konflikt Izrael Iran

i

Autor: PAP/EPA

Wojna na Bliskim Wschodzie

Izrael o "krytycznym zagrożeniu dla obywateli". Wydano komunikat

2025-06-14 9:43

Armia izraelska poinformowała, że przeprowadziła naloty w nocy z piątku na sobotę (14 czerwca) między innymi na okolice Teheranu, gdzie znajdowała się infrastruktura irańskiej obrony przeciwlotniczej. "W obliczu krytycznego zagrożenia dla bezpieczeństwa naszych obywateli postanowiliśmy działać profesjonalnie, zdecydowanie i precyzyjnie" - podał dowódca izraelskiego lotnictwa Tomer Bar.

Armia Izraela mówi o nalotach na rejon Teheranu. Twierdzi, że chodziło o "krytyczne zagrożenie" dla ludzi

"Po raz pierwszy od początku wojny kilkadziesiąt myśliwców izraelskiego lotnictwa wleciało w przestrzeń (powietrzną) nad Teheranem, ponad 1500 km od Izraela, i zaatakowało systemy obronne w okolicy Teheranu" – podał dowódca izraelskiego lotnictwa Tomer Bar. "W obliczu krytycznego zagrożenia dla bezpieczeństwa naszych obywateli postanowiliśmy działać profesjonalnie, zdecydowanie i precyzyjnie" – dodał. Irańskie media państwowe potwierdzają, że podczas izraelskiego nalotu na lotnisko Mehrabad trafiono w hangar, w którym znajdowały się myśliwce. Zbombardowano też bazy irańskich sił lotniczych w położonych na zachodzie kraju miastach Hamadan i Tebriz, ten drugi obiekt został zniszczony. Tomer Bar miał zapewne na myśli dalszy odwet szykowany przez Iran.

Izrael zaatakował Iran. Co dokładnie się wydarzyło? Jaki jest powód ataku?

13 czerwca nad ranem w ramach operacji Powstający Lew Izrael zaczął zmasowany atak na Iran, którego nie można nazwać inaczej, niż tylko wypowiedzeniem pełnoskalowej wojny. Tak też skomentował to Teheran, nazywając działania Izraela "deklaracją wojny". Pociski rakietowe spadły na wiele miejsc w całym kraju, a według wielu doniesień, w tym dobrze zazwyczaj zorientowanego portalu Axios, czołowi generałowie i naukowcy zajmujący się rozwojem irańskiego programu nuklearnego zostali zabici. To właśnie program nuklearny, przynajmniej oficjalnie, stanowi tutaj kość niezgody i powód aż tak mocnego uderzenia. Premier Benjamin Netanjahu ogłosił, że ataki miały charakter prewencyjny, a ich celem jest uniemożliwienie Iranowi zdobycia broni atomowej, bo ta zagrażałaby istnieniu Izraela. Iran 13 czerwca wieczorem zaczął odwet, ostrzeliwując Tel Awiw i Jerozolimę, 60 osób zostało rannych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki