
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 12 czerwca w nocy, w Parku Glazja w Toruniu. 24-letnia Klaudia, wracała z pracy do domu i została zaatakowana ostrym narzędziem. Sprawca zadał jej kilkanaście ciosów w okolice głowy, szyi oraz klatki piersiowej. Kobieta została uratowana przez świadka, który spłoszył napastnika. W ciężkim stanie trafiła do szpitala i walczy o życie.
Polecany artykuł:
Agresor uciekł, ale dzięki szybkiej reakcji policji, został zatrzymany w ciągu godziny, kilka ulic dalej. Miał we krwi ponad 1,2 promila alkoholu. Okazał się nim 19-letni Yomeykert R.S., obywatel Wenezueli. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, ale podczas przesłuchania nie odniósł się do zarzutu, odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego trzymiesięcznego aresztu.
Wiadomo, że mężczyzna przebywał w Polsce od lutego 2025 r. i mieszkał z rodziną, jednak sam nie podejmował żadnej pracy.
"Podejrzany przyjechał do rodziny, a wjazd do Polski nie wymagał uzyskania wizy. Do tej pory nie ustalono, czy podejrzany zwracał się o uzyskanie zgody na pobyt w Polsce"
– poinformowała prokuratura w Toruniu, cytowana przez Wirtualną Polskę.
Na chwilę obecną nie wiadomo czy Yomeykert R.S. znał swoją ofiarę i jaki był motyw ataku. Jedną z hipotez podawanych przez prokuraturę jest motyw seksualny. To jednak ustalą śledczy.
Mężczyźnie grozi kara dożywotniego więzienia.